Komentarze: 2
przez tą okropną, jesienną pogode to zdołować się można... nic mi się nie chce... siedziałabym tylko przed komputerem i tyle... ubrana w ciepłe gacie, sweter, grube skarpety i popijając goraca herbatke z cytrynka... urocze zajecie... ehhhh.... chcialabym powrocic do tych upalnych dni, kiedy to kazdy narzekal ze jest okropnie- ja to uwielbiam.... szkoda tylko ze nad morzem pogody nie bylo, ale od czego jest solarium? 3 razy sie poszlo i brazik byl na skorze, w sumie nadal jest ale juz coraz mniej intensywny. co mozna robic w takie okropne dni? ma ktos moze jakis sprawdzony sposob na poprawe sobie humorku? co wy robicie gdy dopada was chandra? bo juz nie moge wytrzymac z takim humorem :/ pozdrawiam