sie 29 2006

uzależnienia


Komentarze: 3

druga notka.... z chęcią podzieliłabym się z wami ostatnimi wydarzeniami w moim życiu ale chyba jeszcze nie pora... to zbyt świeże... napewno kiedyś o tym napisze... miałam nie pisać o pierdułkach ale narazie nie mam o czym konkretnym pisać... dziś lekarz stwierdził u mnie nadżerkę, dobrze ze tak wczesnie to jak się ja wyleczy to bedzie wszystko dobrze. bo nie leczona prowadzi do bezplodnosci... wlasnie popsulo sie cos gg ale to chyba nie tylko mi ale ogolnie... stwierdzam iz jestem od niego uzalezniona.... jak jestem w internecie i nie siedze na gg to mnie szlag trafia!!! juz wytrzymac nie moge. myslalam ze uzaleznic sie mozna tylko i wylacznie od uzywek typu: alkohol, papierosy, narkotyki. a tu sie okazuje ze nie tylko. ja jestem uzalezniona on gg, zelek, telefonu!!!!, mojej mamy :) od niej to szczegolnie. jestem nastolatka, ale gdy wyjechalam na dwutygodniowe wakacje z chlopakiem to zamiast od niej odpoczac to ja wciaz do niej dzwonilam, codziennie. na szczescie mojemu chlopakowi to nie przeszkadza ze jestem taka coreczka mamusi :) a wy jestescie od czegos uzaleznieni?? oprocz tych "podstawowych" uzywek?? pozdrawiam

motyleczek_89 : :
juliśa
30 sierpnia 2006, 11:36
ja jestem uzalerzniona od szkoły niemoge się doczekać końca wakacji wiem że to śmieszne ale napradę
intensiv_plum
29 sierpnia 2006, 23:15
ja przede wszystkim od miłości odwzajemnionej
29 sierpnia 2006, 18:35
ja chyba od pakowania sie w kłopoty sercowe.

Dodaj komentarz