wrz 05 2006

kolejny dzień...


Komentarze: 0

możzna ten dzien nazwac pierwszym dniem szkoly. na dzien dobry praca domowa z matematyki oraz kolejne wydatki. nie dziwie sie ze moja mamusia nie placi na komitet, bo na szkole i tak idzie kupa forsy. tak to bylo okej. duzo nowych twarzy, koty i te sprawy. pomalowalam dwie osoby, ale tylko na rekach i znajome mi osoby :) malowanie po twarzy i "kocenie" jako takie to dla mnie glupota. okej, rozumiem jeszcze rece ale tez bez przesady. lecz twarz? ludzie i po co to?? po co w taki sposob witac nowo przybylych i pokazywac na samym poczatku swoja "klase"?? to raczej porazka.... no ale coz, to bylo, jest i podejrzewam ze bedzie. moze kiedys ktos sie wezmie za to i zlikwiduje takie zachowanie zamiast zajmowac sie mundurakami i tym podobnymi zbednymi rzeczami... narazie dopoki nasz rzad jest jaki jest (a konkretnie Minister Edukacji Narodowej) to podejrzewam ze to sie predko nie zmieni... jesli chodzi o zycie prywatne to raz dobrze raz zle... czesem mysle ze lepiej jak nie mysle... jednak chyba to prawda ze glupi ludzie maja lepiej bo nie rozumieja pewnych spraw... ja niestety rozumiem za duzo i czasem to boli... na szczescie staram sie nie myslec za czesto o tym i jest dobrze. niby nic wielkiego a jednak cos... heh jakie to wszystko jest dziwne....

motyleczek_89 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz